1.
<blockquote><b>Gdy pozbywamy się pieniędzy na jakiś czas</b>, to coś tracimy. Nawet jeśli mamy pewność ich odzyskania, nawet jeśli nie ryzykujemy, czegoś nam przez ten okres zabraknie, a komuś – kto otrzyma od nas pieniądze – coś przybędzie.
W tym kryje się całe sedno tego, co współcześnie w ekonomii nazywa się wartością pieniądza w czasie.
</blockquote>
2.
<blockquote>Jednakże główna przyczyna jego istnienia kryje się w wynagrodzeniu za oszczędzanie pieniędzy, za <b>zrezygnowanie z posiadania gotówki za jakiś czas</b>. I właśnie dlatego opowieść Bastiata tak dobrze oddaje naturę oprocentowania środków pieniężnych. Gdyż wiemy, że jeśli ktoś nam chce oddać coś później, to tracimy jakąś wartość. Ponieważ czas nie jest nieskończony, a my tracimy go z każdą chwilą.
</blockquote>
Wydaje mi się, że oba powyższe fragmenty opisują to samo i próbują wskazać na sedno wartości pieniądza w czasie.
<cite>Ponieważ czas nie jest nieskończony, a my tracimy go z każdą chwilą.</cite> <-- Może uzupełnić ten opis o pojęcie rzadkości, często stosowane w ekonomii.
↧